Bo takich trzech, jak ich dwóch, to nie ma ani jednego ;)

A kto to taki, to nasze Bliźniaki 🙂 którzy świętowali już swoje trzecie urodziny.  W tym dniu zaraz po śniadanku wyprawiliśmy huczne przyjęcie, by potem łapać każdy promień słońca w naszym ogrodzie. Wykorzystaliśmy nagromadzoną energię na wesołe zabawy na świeżym powietrzu. Tutaj można co nieco podejrzeć 😉